Forum kendo

bayleys

ciekawe, ciekawe... Confused

brat starszy

Wiem, że uczeni w piśmie mają własne sposoby, ja podrzucę nasze patenty...

i parę fotek dla innych początkujących

w Firefoxie lewy ctr + kółeczko myszy zmniejsza obrazki.

To zestaw do konserwacji czyli rura z przedłużką i dwiema zatyczkami do
"kąpieli"

Przystępujemy do demontażu shinai i przypalamy koniec tsuru

potem rozwiązujemy tstru

pamiętamy aby nie rozwiązywać ostatniego supełka

następnie ściągamy Sakigawę

oraz wyciągamy zatyczkę z brzydkiego plastiku

ściągamy nakayui

na koniec ściągamy Tsukę

Rozmontowujemy listewki zwracając uwagę na niwielką blaszkę, która spaja je w całość, a listewki zaznaczamy

wrzucamy rozebrane listewki do przygotowanej "wanienki"

Napełniamy rurę letnią wodą do której dodałem sporą ilość dziecięcej oliwki do kąpieli z wyciągami z rumianku

Nie ma sensu wlewanie zwykłego oleju czy oliwy, bo nie wymieszają się one z wodą.

Na koniec zamykamy rurę i zostawiamy nasz sprzęt na kilkanaście godzin

Za kilka dni dodam fotki z dalszej części procesu...

Za pomoc dziękuję bratu

Czekamy na uwagi

Lech Wiktor Piotrowski

A czemu nie czysty olej? Ja tak wlasnie w rurze raz (jak na razie) namoczylem i... poki co nie mam zdania Wink

brat starszy

bo czysty olej nie miesza się z wodą. Olej będzie unosił się na wodzie, a znakomita większość bambusa będzie nasiąkać samą wodą

Lech Wiktor Piotrowski

Ale skad ma sie wziac woda w czystym oleju?

brat starszy

Chcesz wlać kilka litrów oleju czystego?

Jeśli masz na , myśli oleje do konserwacji drewna np lniany to jest to dość droga impreza. Litr takiego oleju to koszt 30-50 pln.

Pojemność takiej rury do ok 13- 15litrów.

Większość shinai kosztuje poniżej 100 pln.

Za takie pieniądze (minimum 400 pln) nie warto bawić się w konserwacje. Takie jest moje zdanie.

Specjalistyczny prearat olejowy do drewna 90 pln za 5 litrową puszkę, więc koszt to~ 300 pln i zostanie warstwa jakbyś lakierował.

Lech Wiktor Piotrowski

Tak, mam na mysli ze 3 litry czystego oleju... slonecznikowego, bo takiego uzylem. Prawdopodobnie i tak lepsze to niz woda Wink

brat starszy

poddaję się

3 litry oleju to chyba cieniutka rurka była.

Mam pytanie olej słonecznikowy się nie psuje z czasem?

Lech Wiktor Piotrowski

Na pewno, ale to zdaje sie dosc dlugi czas. A rurka taka, ze shinai bez problemow w nia wchodzi i mozna pomachac... Chyba 8 cm srednicy

brat starszy

No tak moja rurka ma 11 cm średnicy....

Do tego dziecięce oliwki ładnie pachną

Jak szczęście dopisze to na którymś z treningów albo obozów porównamy efekty Padam

bayleys

Matko!

JD

Ładny, pachnący i błyszczący shinai - po prostu kawaii :hamster_beautiful:

A tak bardziej serio, to słonecznikowy też się nadaje, można też pokryć bambus warstwą oleju do konserwacji drewna, ale to trochę czasochłonne i niezbyt skuteczne, chociaż jak nie ma się odpowiedniego sprzętu (rurek i inszych 'wanienek') i to może być

puszek

O Matko... zwykłe oliwienie... poco 15litrów marnować...

Mi sie wydaje, że niepotrzebnie sobie życie utrudniamy

Lech Wiktor Piotrowski

Dlaczego marnowac? Wlasnie moczenie jest duuuuuzo mniej wymagajace. Rozbierasz, wsadzasz do rury, wyjmujesz rano. Ja nie wlewam za kazdym razem nowego oleju - jak zacznie smierdziec, to go zmienie, ale na razie sie nie zapowiada. A olej slonecznikowy jest taniutki.

puszek

Tak długo shinai moczyć?? Potem taki tłusty, kolor zmienia. 3 razy w ciągu dnia wetrzeć w niego olej i wystarczy.

Za dużo też nie zdrowo Wink